Menu
- Aktualności
- Wydarzenia
- Oneg Szabat
- Zbiory
- Nauka
- Wystawy
- Edukacja
- Wydawnictwo
- Genealogia
- O Instytucie
- Księgarnia na Tłomackiem
- Czasopismo „Tłomackie 3/5"
- Kwartalnik Historii Żydów
„Najbardziej polski z żydowskich pisarzy” – czyta się w rzadkich dziś u nas tekstach o twórczości Josefa Opatoszu, w międzywojniu jednego z najczęściej tłumaczonych na język polski pisarzy jidysz, który w okresie powojennym niemal całkowicie zniknął z polskiego horyzontu czytelniczego. Przywraca go nam dziś, poza obiegiem specjalistycznym, jedynie dyskurs polonizujący – jeden z trzech najsilniejszych mechanizmów włączania narracji mniejszościowych w obręb narracji dominujących.
W międzywojniu natomiast postać Opatoszu – realna i wyobrażona – stała się jednym z ważnych punktów, wokół których zawiązywały się splątane historie żydowsko-polskiej literatury. Pisarz korespondował i utrzymywał stosunki towarzyskie z ówczesnymi luminarzami polskiej kultury, m.in. Juliuszem Kaden-Bandrowskim, a jego popularność wzbudziła swego czasu ukłucie zazdrości wśród członków polskiej delegacji na kongres PEN-Clubów. Jego nazwisko wzmiankowały dwie międzywojenne polskie encyklopedie. Pisywali o nim tak autorzy liberalni, jak i antysemici (ci, jak się zdaje, czynili to chętniej).
W oczach polsko-żydowskich krytyków był Opatoszu „błędnym rycerzem Polski styczniowej”, autorem „pochłoniętym ideą pokojowego współżycia Polaków z Żydami”. Polscy krytycy mieli dlań zwykle dużo mniej czułości. Działaczka emancypacyjna Iza Moszczeńska widziała w twórczości Opatoszu dowód na to, że kultura żydowska wnosi w europejską „jad jakiegoś trupiego rozkładu”. W broszurze „Żydowskie ugrupowania wywrotowe w Polsce” powieść „W lasach polskich (pierwsza części tzw. trylogii o powstaniu styczniowym) prezentowana jest jako przejaw „celowo podsuwanej masie żydowskiej [fikcji teorii], że żywioł żydowski na ziemiach polskich należy w równej mierze do autochtonów, jak żywioł polski”. Tę samą powieść prawicowy krytyk Stanisław Pieńkowski określał wdzięczny mianem „samowaru rasowego”.
I tak twórczość Opatoszu tkwi zakleszczona pomiędzy dwoma stylach lektury, jak to określiła Eugenia Prokop-Janiec: integracjonistycznym a antysemickim, a także uwięziona w zaledwie kilku tekstach, do których co raz to się powraca w kolejnych odczytaniach czy nawet krótkich wzmiankach. W swoim wystąpieniu próbuję wyjść poza te ramy. Po pierwsze, chciałabym zobaczyć, jak sam Opatoszu nawigował w ich obrębie, jakie języki mobilizował, by mówić o żydowsko-polskim splocie, zwracając się do różnych publiczności. Do jakiego stopnia reprodukował narrację żydowsko-polskiego braterstwa, a gdzie stawiał jej granice. Jak i gdzie w twórczości tego autora, znanego z ostrego spojrzenia na stosunki rasowe w Stanach Zjednoczonych, pojawia się problem przemocy antyżydowskiej? W wystąpieniu sięgnę do tekstów, opowiadań i publicystyki z lat 20.i 30. aż po wydany w 1943 roku tom „Gdy upadła Polska”.
___
Prosimy o rezerwację miejsca na wydarzenie. Link do platformy, na której odbędzie się wykład, przekażemy przed spotkaniem w wiadomości.
Rezerwacja możliwa jest na facebooku, a tak ze drogą mailową: promocja@jhi.pl
Liczba miejsc ograniczona.
Zobacz też:
Wojenna ekonomia wysiłku według Janusza Korczaka
„Na obcej ziemi”. Premiera polskiego przekładu zbioru opowiadań Izraela Joszuy Singera
Międzynarodowe Seminarium Języka i Kultury Jidysz online. Zapisy do 22 czerwca