Pracę o stosunkach polsko-żydowskich podczas II wojny światowej Emanuel Ringelblum pisał w podziemnym bunkrze „Krysia” na warszawskiej Ochocie jesienią 1943 r. Rękopis w języku polskim przekazał Adolfowi Bermanowi, dzięki czemu dokument przetrwał wojnę – w marcu 1944 r. Ringelblum, jego rodzina i wszyscy mieszkańcy kryjówki zostali wykryci i zamordowani przez Niemców podczas akcji wymierzonej w Żydów ukrywających się w Warszawie po likwidacji getta.
Ringelblum dał swojemu esejowi podtytuł Uwagi i spostrzeżenia. Miał świadomość, że pomimo deklaracji pisania sine ira et studio nie potrafi zdystansować się od tragedii i rzezi – jak nazywał ludobójstwo Żydów – trwających jeszcze na terenie okupowanej Polski. Jak pisze autor wstępu i opracowania, prof. Tadeusz Epsztein, Ringelblum „Zdawał sobie sprawę, że nie dysponuje pełną wiedzą, nie ma do dyspozycji wielu źródeł. Ostateczne i obiektywne opracowanie problemu uważał za możliwe po zakończeniu wojny”.
Nie miał też dostępu do wielu dokumentów, z wyjątkiem prawdopodobnie odpisów niektórych prac zawartych w zakopanym w ruinach getta Archiwum, które stworzył wraz z współpracownikami między połową 1940 r. a początkiem 1943 r. Esej pozostaje ważnym dokumentem historycznym.
W Stosunkach polsko-żydowskich… Ringelblum przedstawia różnorodne aspekty relacji dwóch narodów pod okupacją: od pomocy, współpracy, ratowania życia Żydów przez Polaków po obojętność, wyzysk i donosicielstwo. Opisuje życie w getcie wraz ze szmuglem, relacjami ze stroną „aryjską”, biernością Żydów i walką z Niemcami. Pisze o reakcjach na powstanie w getcie i o trudach ukrywania się przed szmalcownikami i agentami gestapo.
Większość Żydów po aryjskiej stronie przebywa „pod powierzchnią”. Mieszka w schronie albo po prostu w ostatnim pokoju. Od osoby, która przez pół roku mieszkała w ostatnim pokoju, słyszałem, ile kunsztu trzeba w to włożyć, by sąsiedzi ani znajomi nie dowiedzieli się, że w mieszkaniu przebywa Żyd. Trzeba w czasie czyjejś wizyty tak manewrować, tak przechodzić z pokoju do kuchni lub do innych ubikacji [pomieszczeń – red.], by gość mógł obejrzeć całe mieszkanie, a nie zobaczył ukrytej tam rodziny żydowskiej. Słyszałem o rodzinie żydowskiej, która przez 5 miesięcy mieszkała w dwupokojowym mieszkaniu, a nie było ani razu karambolu, pomimo częstych odwiedzin krewnych i znajomych gospodarzy.
Publikacja została przygotowana na podstawie wydania krytycznego: Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy, t. 29a: Pisma Emanuela Ringelbluma z bunkra, oprac. Eleonora Bergman, Tadeusz Epsztein, Magdalena Siek, Warszawa 2018.