Menu
- Aktualności
- Wydarzenia
- Oneg Szabat
- Zbiory
- Nauka
- Wystawy
- Edukacja
- Wydawnictwo
- Genealogia
- O Instytucie
- Księgarnia na Tłomackiem
- Czasopismo „Tłomackie 3/5"
- Kwartalnik Historii Żydów
fot. Grzegorz Kwolek, ŻIH
Szapiro jako dziewiętnastolatek został cadykiem podwarszawskiego Piaseczna, a następnie także jego rabinem. Przez większość życia mieszkał jednak w Warszawie – właśnie przy ul. Dzielnej 5. Tu nauczał – także po rozpoczęciu II wojny światowej i później, gdy jego kamienica znalazła się w granicach getta. Mieszkanie Szapiry było miejscem, w którym potrzebujący mogli znaleźć schronienie i zjeść ciepły posiłek, a także ważnym ośrodkiem życia religijnego. Pisma i kazania rabina głoszone na Dzielnej w czasie okupacji zostały włączone do Archiwum Ringelbluma.
– Dziękuję za tak liczną obecność – rozpoczęła uroczystość dyrektorka ŻIH Monika Krawczyk. – Nie ustajemy w naszych staraniach, aby żydowskiej Warszawie przywrócić twarze, nazwy i pojęcia, tego, co było jej nieodłączną tkanką.
Na uroczystości obecni byli m.in. Mariusz Wajszczak, wiceburmistrz dzielnicy Śródmieście, przedstawiciele i przedstawicielki m.in. władz dzielnicy Śródmieście, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Muzeum Getta Warszawskiego, Instytutu Pamięci Narodowej i Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
– Dostaliśmy też pozdrowienia od rabina Jehudy Szapiro, który wywodzi się bezpośrednio od brata rabina Kalmana, czyli Jeszajahu Szapiry, który wyjechał do Ziemi Izraela jeszcze przed wojną. Rabin Jehuda odwiedzał nasz Instytut w tym roku, oglądał osobiście kazania rabina Szapiry. Pozdrowienia przesyła też profesor Daniel Reiser, który jest autorem opracowania tych kazań w polskiej edycji Archiwum.
List prof. Daniela Reisera przysłany na uroczystość można znaleźć w załączniku poniżej.
– Po osiemdziesięciu latach rabin Szapiro, wielki cadyk, wizjoner, nauczyciel i wychowawca wielu pokoleń wyznawców judaizmu wraca do swego domu przy ulicy Dzielnej – napisał dr Jarosław Sellin, dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w liście odczytanym przez jego zastępcę, Marcina Komosę. – Dzięki wytężonej pracy Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma po latach nieobecności do Warszawy powracają mieszkańcy tamtego miasta. Dziś w naszej pamięci zamieszkał na stałe rabin Kalonimus Kalman Szapiro. Cześć jego błogosławionej pamięci.
– Piaseczner rebe, nauczyłem się osobiście wielu rzeczy z jego książek, z jego pism – mówił naczelny rabin Polski Michael Schudrich. – W jakiś sposób najważniejsze dla mnie jest, że on dawał nadzieję, dawał sens życia nawet w czasie getta. Jego naukę traktuję bardzo osobiście – czym zawsze musi być rola rabina.
Rabin Schudrich zaśpiewał też Psalm 23 w intencji rabina Szapiry.
– Chciałabym podziękować nie tylko miastu stołecznemu Warszawie, ale też mieszkańcom, ponieważ powierzamy tę tablicę ich opiece czy refleksji i dziękujemy za tę możliwość – zakończyła dyrektorka ŻIH.
Dziękujemy władzom miasta stołecznego Warszawy i Zarządowi Dróg Miejskich za takie upamiętnienie rabina Szapiry.
Dziękujemy też wszystkim obecnym na czwartkowej uroczystości, którzy mimo trudnych warunków pogodowych byli z nami.