Menu
- Aktualności
- Wydarzenia
- Oneg Szabat
- Zbiory
- Nauka
- Wystawy
- Edukacja
- Wydawnictwo
- Genealogia
- O Instytucie
- Księgarnia na Tłomackiem
- Czasopismo „Tłomackie 3/5"
- Kwartalnik Historii Żydów
Podłoga
Odwiedzający Żydowski Instytut Historyczny widzą ślady ognia na podłodze w holu. To znak, że próba unicestwienia pamięci o Żydach nie powiodła się – zarówno w sferze materialnej, jak i duchowej. To w tym budynku spotykali się niektórzy członkowie konspiracyjnej grupy Oneg Szabat, dokumentujący życie i śmierć w getcie warszawskim, aby nie zaginęła pamięć o zamordowanych.
Drewniany stół
Różniło ich wiele – pochodzenie społeczne, stopień zamożności czy wykształcenia, sytuacja rodzinna, poglądy polityczne, stosunek do religii. Łączyła świadomość konieczności zapisywania, zbierania i dokumentowania codziennego życia w getcie warszawskim po to, by oddać głos każdej i każdemu uwięzionemu tu Żydowi.
Bańka
Latem 1942 r. większość mieszkańców warszawskiego getta została zamordowana w niemieckim obozie zagłady w Treblince. Niektórym członkom grupy Oneg Szabat udało się uniknąć śmierci i nadal dokumentowali los polskich Żydów w kolejnych miesiącach. Dokumenty, które stworzyli i zebrali zostały włożone do dwóch baniek na mleko i zakopane na terenie getta warszawskiego.
Testamenty
Jak wielką moc ma słowo zapisane w obliczu śmierci? Ze względu na wiek i życiowe doświadczenia autorów teksty testamentów znajdujących się na wystawie w Żydowskim Instytucie Historycznym są różne, ale łączy je prośba o pamięć skierowana do czytających. Autorzy wiedzą, że śmierć jest blisko i że oni najprawdopodobniej nie będą mogli wykrzyczeć światu tego, czego doświadczyli w czasie wojny.
Dokumenty I
Przed członkami Oneg Szabat stanęło nowe wyzwanie: dokumentować Zagładę i zachować pamięć o zamordowanych. Słuchali świadectw ocalałych i świadków, notowali liczby ofiar, spisywali adresy bez mieszkańców. Sami mierzyli się z ciężarem usłyszanych zeznań, jednak kontynuowali pracę, ze świadomością jej przyszłego celu – zaalarmowania świata o Zagładzie Żydów.
Dokumenty II
Wywożeni do obozu zagłady w Treblince Żydzi, między innymi mieszkańcy warszawskiego getta, nie znali celu swojej podróży. Według niemieckich planów Treblinka była miejscem, z którego nikt nie miał powrócić. Jednak dzięki informacjom przekazanym przez nielicznych uciekinierów z obozu członkowie grupy Oneg Szabat w warszawskim getcie przestali żyć w niepewności, dowiedzieli się zarówno o ostatecznym celu deportacji, jak i o funkcjonowaniu obozu śmierci.
Opracowanie zbiorów jest finansowane przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszu EOG oraz przed budżet krajowy