Menu
- Aktualności
- Wydarzenia
- Oneg Szabat
- Zbiory
- Nauka
- Wystawy
- Edukacja
- Wydawnictwo
- Genealogia
- O Instytucie
- Księgarnia na Tłomackiem
- Czasopismo „Tłomackie 3/5"
- Kwartalnik Historii Żydów
Leopold Gottlieb, Portret doktora Bera Kupczyka, olej na płótnie, ok. 1907 /
Leopold Gottlieb urodził się w 1879 r. w zasymilowanej rodzinie żydowskiej w Drohobyczu jako syn Izaaka i Felicji z Tiegermanów. Jego ojciec był zamożnym przemysłowcem, właścicielem rafinerii — gdy w połowie stulecia w rejonie Borysławia i Drohobycza odkryto ropę naftową, doszło do gorączki „czarnego złota”. Izaak szanował zasady religijne, a zarazem wychowywał dzieci w duchu haskali. Wkrótce po narodzinach Leopolda zmarł jego starszy brat Maurycy Gottlieb (1856-1879), uznany za pierwszego w Polsce malarza żydowskiego, uczeń Jana Matejki i przyjaciel Jacka Malczewskiego. Spośród jedenaściorga rodzeństwa Gottliebów także Marcin i Filip zostali malarzami.
Leopold Gottlieb w latach 1896-1902 studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Malczewskiego i Teodora Axentowicza. Przeniósł się do Monachium, od 1904 r. mieszkał na stałe w Paryżu, gdzie związał się z polską kolonią artystyczną. Tam też wystawiał swoje prace. W 1905 r., chcąc przeciwstawić się starszemu pokoleniu artystów, wraz z Vlastimilem Hofmanem, Mieczysławem Jakimowiczem, Janem Rembowskim i Witoldem Wojtkiewiczem założył Grupę Pięciu, która za patrona przyjęła Cypriana Norwida. Do 1908 r. grupa miała wystawy m.in. w Wiedniu, Krakowie, Berlinie i Monachium.
Gottlieb najchętniej malował portrety i sceny symboliczne. Jego wczesna twórczość nosi cechy młodopolskie. „Portretowane osoby, pogrążone w zadumie, obezwładnione dekadencką niemocą, umieszczał w płytkiej, zawężonej przestrzeni obrazowej na neutralnym tle; szczególnego wyrazu nabierały ich wąskie, smukłe dłonie o nerwowym rysunku”[1]. Do zachowanych dzieł z wczesnego okresu twórczości Gottlieba zalicza się Portret doktora Bera Kupczyka, znanego krakowskiego neurologa, przechowywany w zbiorach Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Portrety pędzla Gottlieba „były wąsko kadrowane. Portretowani jakby z trudnością mieścili się w kadrze; czasem czubek głowy czy część ręki znajdowały się poza ramą obrazu. Efekt ten dynamizował obraz. Pełna ruchu i energii była poza modela. Gottlieb portretował zazwyczaj swoich znajomych, ludzi o silnym charakterze i psychice”[2].
W latach 1910–1913 Gottlieb przebywał w Jerozolimie, gdzie wykładał w Szkole Sztuki Bezalel. W 1914 r. pojedynkował się na szable z malarzem Moïse (Mojżeszem) Kislingiem; obaj zostali niegroźnie ranni, a o sprawie rozpisywały się gazety. Po wybuchu I wojny światowej przedostał się do Austrii i zaciągnął się do I Brygady Legionów Polskich. Jako rysownik frontowy, pozostawił około 1000 rysunków kredką, dokumentujących codzienne życie legionistów i sceny bitewne.
Po wojnie mieszkał w Polsce, potem w Paryżu, Wiedniu i w Niemczech. W latach 20. „radykalnie zawęził kolorystykę do kilku tonów podstawowych, jasnych błękitów, różów i brązów; odcienie masy perłowej wzbogacał akcentami bieli”[3]. W tym okresie częściej malował sceny wielopostaciowe i pejzaże. Jego prace znajdują się w wielu muzeach i kolekcjach prywatnych.
Źródła:
Irena Kossowska, Leopold Gottlieb, https://culture.pl/pl/tworca/leopold-gottlieb (dostęp 23.04.2020)
Jerzy Malinowski, Leopold Gottlieb – między symbolizmem a École de Paris – w siedemdziesiątą rocznicę śmierci artysty, w: „Pamiętnik Sztuk Pięknych” nr 1(6)/2004, s. 85–104.
Renata Piątkowska, Maurycy Gottlieb (1856–1879), „Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego” nr 2 (158)/1991, s. 45–64.
Magdalena Tarnowska, Leopold Gottlieb, hasło w Polskim Słowniku Judaistycznym, https://www.jhi.pl/psj/Gottlieb_Leopold (dostęp 23.04.2020)
Przypisy:
[1] Irena Kossowska, Leopold Gottlieb, https://culture.pl/pl/tworca/leopold-gottlieb (dostęp 23.04.2020).
[2] Jerzy Malinowski, Leopold Gottlieb – między symbolizmem a École de Paris – w siedemdziesiątą rocznicę śmierci artysty, w: „Pamiętnik Sztuk Pięknych” nr 1(6)/2004, s. 92.
[3] Irena Kossowska, dz. cyt.