Aktualności

Marsz wyruszył spod pomnika Umschlagplatz 22 lipca o godzinie 19:00 i przemierzył trasę ulicami Stawki, Karmelicką, Nowolipki i Andersa, a zakończył się przed budynkiem Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma przy Tłomackiem. Tam jego uczestnicy symbolicznie upamiętnili ofiary przywiązując do przygotowanej instalacji „Wstążki Pamięci” — skrawki materiału z imionami ofiar.

W tegorocznym Marszu Pamięci w sposób szczególny uczczono pamięć członków zespołu „Oneg Szabat”, konspiracyjnej grupy pod przewodnictwem Emanuela Ringelbluma, która podjęła zadanie zbierania i opracowania szeroko pojętej dokumentacji losów Żydów pod okupacją niemiecką.

- Podziemne Archiwum Getta Warszawskiego powstawało w przekonaniu, że wyjątkowy straszny los żydowski pod niemiecką okupacją muszą zapisać sami Żydzi — powiedział prof. Paweł Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma.

Przy Umschlagplatz Marian Turski, który od 1942 r. przebywał w łódzkim getcie, a w 1944 r. trafił do Auschwitz, przeczytał m.in. opis dnia 22 lipca 1942 r. z dziennika Abrahama Lewina, warszawskiego nauczyciela z zespołu „Oneg Szabat”.

Zofia Romaszewska odczytała list od Prezydenta RP Andrzeja Dudy. List przesłał także marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Przemawiali: wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin, przedstawiciel Ambasady Izraela w Polsce – Michał Sobelman oraz wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma.

Na koniec uroczystości aktorka Maria Seweryn odczytała fragmenty wstrząsającego reportażu Gustawy Jareckiej dokumentującego deportacje z getta, pt. „Ostatnim etapem przesiedlenia jest śmierć”. Towarzyszyła jej na wiolonczeli Edyta Czerniewicz.

Tegoroczny Marsz był częścią obchodów 75. rocznicy Aktion Reinhardt i Zagłady Żydów Polskich dokonanej przez niemiecką III Rzeszę. W wyniku Akcji Reinhardt zginęły około trzy miliony Żydów z terenów ziem polskich okupowanych przez Niemców.