Po tej wielkiej Zagładzie zrobiła się olbrzymia pustka | Marsz Pamięci 2024

Autor: Żydowski Instytut Historyczny
Wczoraj ulicami Warszawy już po raz trzynasty przeszedł Marsz Pamięci, podczas którego oddaliśmy hołd ofiarom masowej eksterminacji getta warszawskiego w 82. rocznicę wielkiej akcji likwidacyjnej. Od 22 lipca do 21 września 1942 roku Niemcy wywieźli około 300 tysięcy warszawskich Żydów do obozu zagłady w Treblince. Tegoroczny Marsz poświęciliśmy rabinom getta warszawskiego.
okładka.jpg

fot. Andrzej Stawiński, ŻIH

Marsz zgromadził setki osób – warszawiaków i warszawianek, a także tych, którzy przyjechali z innych części Polski i świata. Byli z nami obecni przedstawiciele i przedstawicielki władz państwowych, korpusu dyplomatycznego, parlamentarzyści i parlamentarzystki obu izb, a także przedstawiciele i przedstawicielki władz samorządowych oraz instytucji i organizacji żydowskich. Marsz został objęty honorowym patronatem Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha. 

Tegoroczny Marsz Pamięci poświęciliśmy rabinom getta warszawskiego. Życie w dzielnicy zamkniętej było skrajnie trudne, a wyznawców judaizmu dotykały szczególne niemieckie represje – obcinanie bród, bicie, wyśmiewanie tradycyjnego ubioru, wreszcie całkowity zakaz odprawiania zbiorowych modlitw. Jednocześnie religia była ideą, która łączyła wielu mieszkańców i mieszkanek getta, i pomagała podtrzymać nadzieję w ekstremalnie trudnych czasach. Rolę duchowych przywódców odgrywali rabini, którzy różnie wypełniali swoją misję – niektórzy poświęcali się studiowaniu świętych ksiąg i nauczaniu, inni angażowali w działania pomocowe, także te prowadzone przez instytucje świeckie, kilku rabinów współpracowało też z grupą Oneg Szabat, czego ślady zachowały się w przechowywanym w ŻIH Podziemnym Archiwum Getta Warszawskiego. Do samego końca byli ze swoimi społecznościami, wspierając je i podnosząc na duchu.

Przypominając różne żydowskie wspólnoty religijne, przypominamy też to, że przedwojenna Warszawa była jednym z najważniejszych centrów żydowskiego życia religijnego na świecie. Wybuch wojny, okupacja i Zagłada zniszczyły również tę część dziedzictwa i historii stolicy. Na przykładzie bohaterów tegorocznego Marszu, dzięki dokumentom, które zachowały się w Archiwum Ringelbluma, możemy przyjrzeć się ich działalności i prześledzić ewolucję ich poglądów. Zobaczyć, jak skrajnie trudnym było już nie tylko dochowanie religijnych nakazów i zakazów, ale przede wszystkim wiary w Boga – mówił podczas uroczystości rozpoczynającej Marsz Pamięci dyrektor ŻIH, dr Michał Trębacz.

Marian Turski, ocalały z Zagłady, członek zarządu Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, wspomniał zmarłego w marcu 2023 roku inicjatora Marszów Pamięci, wieloletniego dyrektora ŻIH, prof. Pawła Śpiewaka. W swoim przemówieniu podziękował też uczestnikom i uczestniczkom Marszu:

Dziękuję tym warszawiakom, którzy nie są pochodzenia żydowskiego, którzy co roku chodzą z nami. Po tej wielkiej Zagładzie zrobiła się olbrzymia pustka. Nas jest niewiele. Potomków Żydów polskich jest niewiele. Nawet my z naszymi dziećmi jesteśmy garstką. Mimo Zagłady przecież pozostały jakieś resztki materialne, cmentarze, mury, ściany, stare mieszkania, zdewastowane synagogi. Jest nas za mało, żeby dbać o te groby, dbać o te cmentarze, żeby dbać o te pamiątki i żeby w takim Marszu jak dzisiejszy uczcić ich pamięć. Dziękuję wam.

Jednym z honorowych patronów Marszu Pamięci był Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich. W jego imieniu Piotr Kowalik z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie odczytał list, który rabin napisał na tę okazję. W liście rabin Schudrich przypomniał sylwetki wybitnych rabinów działających w warszawskim getcie. 

Pamiętamy o tych rabinach i wszystkich innych Żydach z getta warszawskiego, i przysięgamy nigdy nie zapomnieć ich siły, uczciwości i moralności, które inspirują i motywują nas do bycia lepszymi ludźmi.

Po zakończeniu części oficjalnej Marsz wyruszył spod pomnika Umschlagplatz, przeszedł ulicami Stawki, Andersa, Anielewicza, Zamenhofa i zakończył się przy ulicy Dzielnej 5 – to tam w warszawskim getcie mieszkał i działał jeden z bohaterów Marszu, rabin Kalonimus Kalman Szapiro. 

Na zakończenie odsłonięta została rzeźba „Spotkanie” autorstwa Norberta Delmana, a uczestnicy wydarzenia przywiązali do niej wstążki pamięci. Na każdej z nich zostało napisane imię Żyda lub Żydówki, którzy zostali zamordowani podczas wielkiej akcji likwidacyjnej getta warszawskiego w lecie 1942 roku. Andrzej Ferenc odczytał przejmujący fragment kazania rabina Szapiry z 18 lipca 1942. Było to ostatnie kazanie, które rabin wygłosił w szabat poprzedzający rozpoczęcie deportacji Żydów do obozu zagłady w Treblince. Rabin Icchak Ropoport, chazan Synagogi im. Nożyków zmówił modlitwy za zmarłych – El Male Rachamim i kadisz – a także psalm 130.

Dziękujemy wszystkim obecnym za uczestnictwo w Marszu Pamięci, a nieobecnym – za liczne dobre słowa. Mamy nadzieję, że za rok spotkamy się w równie licznym gronie. Dziękujemy partnerom i patronom Marszu za nieocenione wsparcie podczas organizacji Marszu.

_TA_7396.jpg [276.82 KB]
fot. Andrzej Stawiński

_____

Marsz Pamięci rozpoczął serię wydarzeń poświęconych tematom rabinów getta warszawskiego, upamiętnień Zagłady oraz życia religijnego Żydów i ich duchowości w czasie wojny, a pierwsze z nich – oprowadzanie autorskie Norberta Delmana przy rzeźbie „Spotkanie” przy ul. Dzielnej 5 – odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 11:00. Rzeźba „Spotkanie”, której autorem jest Norbert Delman, powstała dzięki współpracy Żydowskiego Instytutu Historycznego i HOS Gallery. Będzie można ją oglądać do 21 września u zbiegu ulic Dzielnej i Karmelickiej na warszawskim Muranowie. 

_belka_pion_PL.png [90.81 KB]

Żydowski Instytut Historyczny