Menu
- Aktualności
- Wydarzenia
- Oneg Szabat
- Zbiory
- Nauka
- Wystawy
- Edukacja
- Wydawnictwo
- Genealogia
- O Instytucie
- Księgarnia na Tłomackiem
- Czasopismo „Tłomackie 3/5"
- Kwartalnik Historii Żydów
„Warszawskie ghetto – ghetto najliczniejszego w Europie skupiska żydowskiego – stało w płomieniach.
Dziesiątki tysięcy Żydów miotało się w przedśmiertnych konwulsjach.
Zaledwie kilka dni przedtem, w kwietniu 1943 roku, Niemcy usiłowali wysłać pozostałych przy życiu Żydów do Oświęcimia, czy też do Bełżca, jak to czynili dotychczas z dziesiątkami i setkami tysięcy. W tym wypadku jednak zmuszeni byli zrezygnować ze swojego zamiaru. Tym razem napotkali opór ze strony bojowników „Żydowskiej Organizacji Bojowej”, którzy ze swoich pozycji na rogach ulic i ukryć w ruinach domów obrzucili wroga granatami.
Niemcy byli oszołomieni – zbrojny opór żydowski był dla nich niespodzianką.
Nazajutrz i w ciągu następnych dziesięciu dni Niemcy nie byli w stanie wejść do ghetta.
Wtedy wróg podpalił ghetto ze wszystkich stron, pragnąć ogniem dokonać tego, czego nie mógł dopiąć w otwartej walce.
Ale nie lekko przyszła Niemcom likwidacja ghetta. Ogień zmusił Żydów do opuszczenia piwnic i bunkrów. Wielu z nich spłonęło żywcem lub udusiło się. […]
Były słoneczne dni maja 1943 roku. Tam, po drugiej stronie, wszystko tchnęło wiosną. My zaś przekradaliśmy się przez ruiny, wędrowaliśmy po strychach, szukając wyjścia. Dławił nas dym, straszliwy upał smagał nasze ciało, pokryte strzępami odzieży.
To nie był jednakże jeszcze koniec. W podziemiu, w bunkrach jeszcze tliło się życie. Walka nie była skończona. Po nocach znów ożywały ulice i ruiny. Żyli i walczyli jeszcze ostatni Żydzi warszawskiego ghetta.”
Prezentowane poniżej wycinki to drobny fragment tego, co na temat powstania można było znaleźć w ówczesnej prasie. Zachęcamy wszystkich Państwa do zapoznania się z materiałami źródłowymi na stronie Centralnej Biblioteki Judaistycznej.
„Nasze Słowo” z 19 kwietnia 1947
„Nasze Słowo” z 19 kwietnia 1948
„Nasze Słowo” z 19 kwietnia 1949