Menu
- Aktualności
- Wydarzenia
- Oneg Szabat
- Zbiory
- Nauka
- Wystawy
- Edukacja
- Wydawnictwo
- Genealogia
- O Instytucie
- Księgarnia na Tłomackiem
- Czasopismo „Tłomackie 3/5"
- Kwartalnik Historii Żydów
Portret rabina Dow Bera Meiselsa. Zbiory ŻIH, Centralna Biblioteka Judaistyczna
Uroczyste nadanie ulicy imienia Dow Bera Meiselsa – zobacz wydarzenie
Rabin, kupiec, przywódca
Dow Ber Meisels urodził się w 1798 r. w Szczekocinach na Śląsku. Po przeprowadzce do Krakowa został ortodoksyjnym rabinem, podobnie jak jego ojciec. Był także przedsiębiorcą, bankierem – współprowadził dom handlowy na krakowskim Kazimierzu – i przywódcą społeczności żydowskiej. Jako wybitny patriota, korzystał z każdej okazji, aby wspierać dążenia niepodległościowe.
Po wybuchu powstania listopadowego uczestniczył w zakupach broni dla oddziałów polskich. W 1832 r. został naczelnym rabinem Krakowa. Całą swoją pensję rabinacką przeznaczał na potrzeby ubogich. Gdy w 1846 r. wybuchło powstanie krakowskie, w kazaniu w wielkiej synagodze wezwał Żydów do przyłączenia się do powstańców i wzięcia udziału w demonstracjach ulicznych. W tym samym roku został wybrany do Senatu Rzeczypospolitej Krakowskiej.
W 1856 r. Meisels objął funkcję naczelnego rabina Warszawy – największej gminy żydowskiej w Europie. Od początku uważał się zarówno za duchowego, jak i politycznego przywódcę Żydów w Polsce. Nawoływał do przymierza z Polakami przeciw „wspólnemu wrogowi” – carskiej Rosji.
Burzliwy rok 1861
Wielki sprawdzian dla rabina przyszedł w 1861 r. 27 lutego żołnierze rosyjscy otworzyli ogień do uczestników demonstracji patriotycznej, zabijając pięciu Polaków. Pogrzeb Pięciu Poległych z 2 marca zapisał się w pamięci mieszkańców jako wyjątkowe wydarzenie – w uroczystościach wzięli udział duchowni katoliccy, ewangeliccy i rabini, wśród nich Dow Ber Meisels. „Starajcie się o dobro miasta, do którego was przyprowadziłem, i módlcie się za nie, bo w jego dobru będzie wasze dobro” – napisał wtedy Meisels w odezwie do rabinów wszystkich miast Królestwa Polskiego, cytując Księgę Jeremiasza.
Sytuacja pozostawała napięta. 8 kwietnia żołnierze rosyjscy zastrzelili około 100 uczestników wielkiej demonstracji na Placu Zamkowym – był wśród nich żydowski student Michał Landy. Meisels nadal zachęcał ludność żydowską do solidarności z Polakami i popierania manifestacji niepodległościowych. W żydowski Nowy Rok 6 września mówił w kazaniu:
Nasz przewodnik teologiczny Remu [XVI-wieczny rabin Krakowa Mojżesz Isserles] (…) oznajmia nam, że rodowitych mieszkańców Polski powinniśmy więcej kochać aniżeli mieszkańców wszystkich innych krajów. Albowiem oni rzeczywiście są naszymi braćmi, synami naszych przodków patriarchów, synami Eranego [Ezawa] i napisał, że suchy nawet kawałek chleba dobry jest ze spokojem w kraju polskim, gdzie nie nienawidzą nas i dozwalają nam trzymać się praw świętego zakonu naszego. Jakoż widzimy, że szczególniej w kraju polskim nasi bracia izraelscy, zachowując serdecznie zakon Boży, dotąd jeszcze stale się trzymają obyczajów przodków swoich, co nie ma miejsca w kraju pruskim i francuskim (…).
Ja więc oświadczam, że obowiązkiem naszym jest, abyśmy kochali synów kraju polskiego i abyśmy nie zapominali tego wszystkiego, w czym nam dobrze wyświadczyli.
W październiku Rosjanie wprowadzili stan wojenny i zbezcześcili kościoły katolickie – w reakcji Meisels nakazał zamknięcie 130 podległych jego władzy warszawskich synagog. Ten kolejny akt solidarności oburzył Rosjan, którzy aresztowali Meiselsa, a także rabinów postępowych Izaaka Kramsztyka i Markusa Jastrowa.
Uwięzienie i wygnanie
„Zamknięcie synagog nie jest niczym innym, jak z góry zamierzonym naśladowaniem zamknięcia kościołów katolickich. Jest to wroga przeciw rządowi manifestacja, mająca na celu pokazać Polakom jednomyślność z nimi tutejszej ludności żydowskiej” – notował na marginesie akt procesu Meiselsa rosyjski gubernator.
Rabini zostali uwięzieni w Cytadeli. Meisels odmówił współpracy z Rosjanami i stanął przed sądem wojennym. Groziła mu kara śmierci przez powieszenie, od której rosyjski namiestnik odstąpił pod naciskami z Wiednia (Meisels był obywatelem Austrii).
Na początku 1862 r. Rosjanie wygnali Meiselsa z Królestwa Polskiego, jednak już po kilku miesiącach zezwolili na jego powrót. Odtąd carska policja nieustannie go śledziła i kontrolowała. Skupił się na studiowaniu Tory i zabiegach o przyznanie Żydom praw obywatelskich. Podczas powstania styczniowego Rosjanie ponownie zmusili go do wyjazdu do Wiednia.
Dow Ber Meisels zmarł w Warszawie w 1870 r. po 14 latach na stanowisku naczelnego rabina miasta. Jego pogrzeb na cmentarzu przy ul. Okopowej był kolejną wielką manifestacją jedności Polaków i Żydów pod carską tyranią.
Rabin Meisels – patron ulic warszawskich
W 1938 r. Dow Ber Meisels został patronem wcześniejszej ul. Kupieckiej, która biegła w pobliżu Ogrodu Krasińskich. Cała zabudowa ulicy została zniszczona przez Niemców w 1943 r. i do dziś nie pozostał po niej ślad.
W Żydowskim Instytucie Historycznym podejmujemy inicjatywy służące upamiętnieniu dziedzictwa polskich Żydów. Chcemy przywołać postać wybitnego rabina, polskiego patrioty, i utrwalić jego imię wśród lokalnej społeczności, aby stał się symbolem współpracy i przyjaźni polsko-żydowskiej.
Źródła:
Franciszek Kupfer, Ber Meisels i jego udział w walkach wyzwoleńczych narodu polskiego (1846, 1848, 1863-1864), Warszawa 1953.
Żydzi a powstanie styczniowe. Materiały i dokumenty, oprac. Artur Eisenbach, Dawid Fajnhauz, Adam Wein, Warszawa 1963.