Menu
- Aktualności
- Wydarzenia
- Oneg Szabat
- Zbiory
- Nauka
- Wystawy
- Edukacja
- Wydawnictwo
- Genealogia
- O Instytucie
- Księgarnia na Tłomackiem
- Czasopismo „Tłomackie 3/5"
- Kwartalnik Historii Żydów
Upamiętnienie widoczne w dolnej części zdjęcia. Fot. Karol Dzik
Dokładne granice dwóch grobów o wymiarach 10x10 i 10x20 metrów i głębokości 8 metrów, w których pochowanych jest od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy bezimiennych ofiar niemieckich nazistów, wyznaczył w zeszłym roku dr Sebastian Różycki z Zakładu Fotogrametrii, Teledetekcji i Systemów Informacji Przestrzennej Politechniki Warszawskiej. Było to możliwe dzięki pracom badawczym prowadzonym na terenie cmentarza przez Fundację Dziedzictwa Kulturowego we współpracy z Żydowskim Instytutem Historycznym, a także analizie fotografii lotniczych i zdjęć z lat 1941-1942 przechowywanych w ŻIH.
Fot. Karol Dzik, Szymon Lenarczyk
Po przeprowadzeniu prac archeologiczno-porządkowych pod nadzorem Komisji Rabinicznej podjęto decyzję o nowym upamiętnieniu ofiar Zagłady w stolicy. Na cmentarzu stanął ażurowy monument z zawieszonymi w powietrzu kamieniami, układający się w kształt złamanej kolumny – symbolu przerwanego życia. Granice masowych grobów zostały oznaczone ścianami z kortenu (trwałego, rdzewiejącego metalu), pomiędzy którymi ułożono głazy i kamienie mające symbolizować tysiące Żydów zamordowanych przez nazistów w getcie warszawskim. Projekt monumentu wykonał zespół architektów z firmy Archiworks (archiworks.pl): Karol Dzik, Maciej Szpalerski i Krzysztof Matuszewski.
– W judaizmie dusza jest źródłem świętości, a ciało jest naczyniem, które nosi w sobie świętość. Zgodnie z tradycją i prawem żydowskim ludzkie ciało pozostaje święte nawet po śmierci i jest takie aż do dnia zmartwychwstania. Dlatego upamiętnienia tysięcy zmarłych Żydów i możliwość modlitwy we właściwym miejscu ich pochówku są dla nas bardzo ważne i potrzebne – mówi naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Po wojnie ofiary Zagłady pochowane w grobie masowym na cmentarzu żydowskim przy Okopowej pozostawały nie upamiętnione, a granice grobu zacierały się.
– Groby masowe na cmentarzu żydowskim to jedno z najważniejszych miejsc świadczących o tragicznej historii naszego miasta i jego mieszkańców – mówi Michał Laszczkowski, Prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego. – To wręcz niewyobrażalne, że na tak niewielkim obszarze pochowano tak wielu ludzi. Poruszające jest także, że czas zatarł pierwotne granice grobów i dopiero w zeszłym roku, 75 lat po wojnie, udało się nam je prawidłowo wyznaczyć i godnie upamiętnić pochowanych w nich Żydów – dodaje Laszczkowski.
Wszystkie prace zostały sfinansowane dzięki środkom Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Groby i cmentarze wojenne w kraju”, a także Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.